Mężczyzna, znany jako «Brat Oleg» z Monasteru Świętej Elżbiety podpisał kontrakt z Ministerstwem Obrony Federacji Rosyjskiej i zostaje wysłany na tak zwaną «Specjalną operację wojenną».
O tym w czacie monasteru na komunikatorze Viber powiadomiła siostra Aleksandra (Lachowa), która m. in. koordynuje pomoc dla rosyjskiego wojska.
Braćmi w tym monasterze nazywani są mężczyźni mieszkający w posiadłości klasztoru we wsi Łysa Góra. Nie są to mnisi, lecz osoby świeckie, z reguły znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej, którym monaster daje dach nad głową w zamian za pracę. Ze względu na swoją zależność od klasztoru są szczególnie narażeni na manipulację i propagandę.
«To nie jest pierwszy taki przypadek. Opiekun duchowy klasztoru, protoprezbiter Andrej Lemieszonak, regularnie wspomina na spotkaniach, że ten czy inny brat udał się na «Specjalną operację wojskową», ale do tej pory nigdy nie powiedział, że któryś z nich wrócił. I wszystko to dzieje się pod pozorem działań społecznych, pomocy pokrzywdzonym”- zwraca uwagę źródło zaznajomione z sytuacją w monasterze.
Отправить ответ